Całkiem sporo się działo :-)

wtorek, 30 października 2012

Witajcie ludziki
Troszkę nas tu nie było, ale tak jak w tytule, całkiem sporo się działo :-)
Jedna impreza, druga impreza, a w między czasie mój ukochany decoupage, w sumie na wszystkim czym się da :-)
chociaż nie powiem, przez prawie 2 tygodnie, zero weny :-( codziennie wchodziłam do mojej "pracowni" i przyglądałam się przedmiotom do ozdobienia i nic ... no zupełnie nic :-( no ale jakoś tak się stało, że w końcu wena wróciła i jestem też i ja :-)
A oto kolejne moje małe dzieła, chociaż nie wszystkie, bo zegar jeszcze nie skończony :-)

chustecznik decoupage dla pani Marysi :-)
 jak to się mówi "szewc bez butów chodzi" - dlatego ten zostawiłam sobie :-)
 kolejny chustecznik decoupage z kotami - wg niektórych "za mało kotowy" co Wy na to? :-) jeszcze wolny - cena 25zł
 lustereczko powiedz przecie.... - 15zł
 znowu Masaje - tym razem popłynęłam z kolorami i dałam ich troszkę więcej :-) - 28zł
 skrzynka na klucze :-)
 chustecznik decoupage - Tulipany :-) - 28zł

 no i moja ostatnia praca, Komin i mitenki-prezent urodzinowy dla Kozy :-)

Moi mili, już mam sporo zamówień na święta więc jeśli ktokolwiek chciałby jeszcze sprawić radość swoim bliskim i zamówić coś na prezent świąteczny, to to jest ostatni dzwonek :-) 
Zapraszam :-)
Czytaj dalej »

Łapki

poniedziałek, 24 września 2012

W ramach przygotowań do zimy wydziergałam kolejne łapki. Będą pasować na każdą łapkę, gdyż są bardzo elastyczne, do tego cieplutkie, co jest istotne dla zmarzluchów.

Czytaj dalej »

Troszkę jesiennie - troszkę konkurencyjnie

wtorek, 18 września 2012

Mam nadzieję, że Jola się nie obrazi z powodu konkurencyjnej pracy ;) Dziś skończyłam moje pierwsze szydełkowe mitenki. Jestem z nich strasznie dumna :) Są cieplutkie, i świetnie nadają się na jesień.

Czytaj dalej »

Jesiennie :-) Decoupage na ceramice i nie tylko :-)

niedziela, 16 września 2012

Jak wiecie chłodne wieczory nie zachęcają do długich spacerów tak więc trzeba się czymś zająć... :-) Chociaż ja uwielbiam jesień :-)
W sumie to się cieszę, bo nadrabiam zaległości w moich pracach.
Ostatnio postanowiłam zrobić porządek w moim pudle z wełnami, wykorzystałam ostanie reszki niepotrzebnych już wełenek z czego wyszły mi takie oto łapeczki dla dziewczynek :-)
granat z różowym na 6-7 lat
rude na 9-11 lat







Moje "modelki" to Ola i Martyna :-) a w zasadzie to ich rączki :-)
Koszt: 10zł para :-)

Postanowiłam też coś zrobić z wygrzebanego ze strychu "Włocławka"... pewnie wszyscy pamiętamy jak kiedyś stał w prawie każdym domu a teraz gdzieś zalega :-)
tak więc odnowiłam stary przepiękny świecznik... jak się podoba ?




ma coś w sobie prawda? dla chętnych 15zł :-)
no i również znaleziony na strychu stary wazon - 10zł :-)

Butelka w niebieskie tulipany to wynik chwilowego braku weny :-)
No i to co lubię najbardziej - czyli chusteczniki :-)
Pierwszy przysporzył mi troszkę problemów, ale mam nadzieję, ze dzikie róże dały radę :-)


Cena 28 zł :-) ktoś chętny??
Drugi jest zrobiony na specjalne zamówienie Ani, w rzeczywistości wygląda lepiej :-)
Koty :-)


:-)
Mam nadzieję, że chociaż kilka z moich prac Wam się podoba...


Teraz kiedy mam 2 tygodnie urlopu zamierzam nadrobić zaległości a także już zbieramy zamówienia z Pauliną na prezenty mikołakowo-świąteczne :-)
Zapraszamy do składania zamówień :-)
pozdrawiam



Czytaj dalej »

Ślubnie :-)

poniedziałek, 10 września 2012

Jak już wspomniałam wcześniej, sierpień minął mi pod hasłem "ślub" i wszystkim co było z tym związane.
Na prośbę mojej Bratowej zrobiłam specjalne pudło na prezenty w postaci "kopert". Oczywiście przed docelowym użyciem, pudło było wypchane gazetami, aby się nie odkształciło.
Mam nadzieję, że się Wam spodoba :-)


Czytaj dalej »

Nowość :-)

niedziela, 2 września 2012

W sierpniu razem z Paulą byłyśmy mega zabiegane. M.in dlatego, że miałyśmy dwie duże imprezy... jedna to panieńskie mojej bratowej, a druga to ślub mojego brata z (obecną już) bratową :-)
W związku z pierwszą imprezą przygotowałam dla wszystkich dziewczyn obecnych na panieńskim opaski, które miały wyróżniać całą naszą grupę :-) Mam nadzieję, że się Wam spodobają:-)
 A oto rezultat mojej pracy :-)
opaski dla dziewczyn:


a tu opaska dla przyszłej panny młodej - biało-beżowa z welonem :-)

P
Pozdrawiam
:-)

Czytaj dalej »

Szal skończony

sobota, 1 września 2012

 W końcu udało mi się wydziergać do końca szal. Trochę czasu to zajęło, ale im bardziej był widoczny efekt tym bardziej mnie gnało żeby skończyć. Oceńcie sami - ja osobiście jestem zadowolona. Zawinięty wokół szyi wygląda ciekawie i elegancko. Na mroźne zimy będzie zbyt lekki, jednak na jesień i wiosnę w sam raz. :)


Czytaj dalej »

Obiecane kolczyki ; )

piątek, 17 sierpnia 2012

Tak jak obiecałam poniżej zamieszczam kolczyki - jeszcze ciepłe :) . Czarne z czerwonymi koralikami dopełnią mojej kreacji weselnej na 25.08. ;). Pozostałe dwie pary powstały z rozpędu szydełkowego. Wzór na kwadraciki został podpatrzony na blogu Kasiulkowe prace szydełkowe. Bardzo dziękuję za inspiracje. :)

To kto ma ochotę na którąś z par? ;)



Czytaj dalej »

Robótka

niedziela, 5 sierpnia 2012

Witajcie... długo mnie nie było - to fakt. Ale słoneczna pogoda i okres letni nie zachęcają mnie do dziergania.  Jednakże zabrałam się w sobie i postanowiłam zrobić... szal.

Czytaj dalej »

Porządki

wtorek, 10 lipca 2012

Moi mili :-)
Postanowiłam zrobić porządki w szafkach, pudełkach itp. :-)
i oto co znalazłam:
broszka  z czarnej tafty z różowym motylkiem :-)




i dwie broszki, również z czarnej tafty z organzowym, zielonym kwiatkiem :-)
Oprócz broszek mam jeszcze pudełko - chustecznik. W sumie taki lekko babciny, ale w realu jest ładniejszy - kolor - inna zieleń :-) nie wiem do czego ten kolor przyrównać, ale kiedyś zrobiłam na zamówienie i ta osoba się wycofała. Jakby był ktoś chętny to chustecznik oddam w cenie bardzo promocyjnej :-)

Pozdrawiam :-)


Czytaj dalej »

Wracamy :-)

środa, 13 czerwca 2012

Po dość długiej nieobecności wracamy do naszego małego co nieco :-)
Ostatnio tyle się dzieje, że nie było nawet czasu na napisanie paru słów. Jednak troszkę czasu się znalazło i między uporczywym kaszlem a chorymi zatokami, postanowiłam wykorzystać czas zwolnienia lekarskiego i porobić coś, bo z nudów można jajo znieść :-) Oczywiście wszystkie pudełka robiłam w przerwach między meczami :-) bo przecież trzeba oglądać Euro 2012!
Tak więc moje chusteczniki w wersji afrykańskiej i postarzanej.
Nad "Afryką" zjadłam wszystkie swoje paznokcie ... no prawie wszystkie :-)
ale myślę, że było warto....
Natomiast postarzane robiłam pierwszy raz i bardzo się tego obawiałam... oceńcie sami :-)
"Afryka" wprawdzie już zarezerwowana ale postarzane jeszcze wolne... kto chętny? :-)
Czytaj dalej »